
Henryk Sienkiewicz
Potop, tom pierwszy
Tu oczy dziewczyny poczęły ciskać błyskawice i podniósłszy głowę, postąpiła kilka kroków ku zabijakom, a...
Tu oczy dziewczyny poczęły ciskać błyskawice i podniósłszy głowę, postąpiła kilka kroków ku zabijakom, a...
— O-o — warknął Hieronimus tak pogardliwie, że Else odczuła to jak policzek. — A jak było w...
Nic tak żywo nie wzrusza człowieka, jak wzgarda. Łatwiej ponosimy niesprawiedliwość. Owszem, milsza śmierć nad...
Na koniec w roku 1850 dostałem się na urlop na czas nieograniczony. Uczyłem się więc...
— Czytasz zapewne gazety, co ? — pyta się p. naczelnik.
— A czytam, proszę pana — mówię — bo chcę...
Ale zanocowałem w Krakowie, a nazajutrz, około 10.00 godziny rano, poszedłem do hotelu Drezdeńskiego...
Więc zaraz od Kraszewskiego wyszedłem, ale stanąłem przed hotelem i czekam na owych trzech dygnitarzy...
Motyw ten łączy się z innymi, takimi jak: duma, pozycja społeczna i in. Służy do wskazywania raczej opisów określonej postawy życiowej i jej konsekwencji niż krótkotrwałych stanów emocjonalnych.
Postawa taka cechuje dość często bohaterów romantycznych. W III. akcie Kordiana czytamy:
,,Czegoś mi nie staje!
Ludzi znać nie chcę, lecz niech się obeznam
Z ziemią, piastunką ludzi!... O! ty ziemio!
Byłażeś dla mnie piastunką troskliwą?
po chwili ze wzgardą
Niech się rojami podli ludzie plemią
I niechaj plwają na matkę nieżywą,
Nie będę z nimi! --- (...)
O zmarli Polacy,
Ja idę do was!...”