
Henryk Sienkiewicz
Potop, tom pierwszy
— Mnie by słuszniej zapytać: czego waść chcesz? Nie znasz mnie, ja ciebie… czemu mnie napadasz...
— Mnie by słuszniej zapytać: czego waść chcesz? Nie znasz mnie, ja ciebie… czemu mnie napadasz...
— Wszystkich tu obecnych waszmościów biorę na świadki, żem pana Kmicica, chorążego orszańskiego, wyzwał na bitwę...
— Ze dwie staje równo! Puść wasza książęca mość cugle z miejsca i skokiem… Dwóch ludzi...
— Nie tylkom tamtej nie odzyskał, ale jeszcze i drugą Bogusław mi porwał.
— Czysty Turek! jak...
Nie tracąc ani na chwilę z oczu Ligii myślał tylko o jej porwaniu i przywykłszy...
Ale Fabrycy, zadurzony w Bettinie, a bliski tryumfu z Faustą, nie mógł wytrzymać na swym...
— Postaram ci się o nieobecność margrabiego co najmniej na pięć czy sześć dni: kiedy sobie...
Wyspa Sycylia, słynąca z urodzajów i słusznie zwana w starożytności spichrzem Italii, była ulubioną siedzibą...
Jest to odmiana przemocy. Motyw szczególnie często pojawia się w twórczości Sienkiewicza, począwszy od porwania dzieci w W pustyni i w puszczy.