Noemi Szac-Wajnkranc
Przeminęło z ogniem
Pewnego poniedziałku zaczęło się. Znamy to wszyscy. SS. SA. Litwini. Oblężono dom, potrójne straże. Alarm...
Pewnego poniedziałku zaczęło się. Znamy to wszyscy. SS. SA. Litwini. Oblężono dom, potrójne straże. Alarm...
Zaczęły się straszne dni. Krwawa walka, z góry przesądzona, ale walka. Jesteśmy wprawdzie w kontakcie...
Teraz myślę tylko o ostatnich dniach getta, o ostatnich przejściach. Przed sobą mam ciągle dantejskie...
Centralny fakt drugiej jesieni, powstanie warszawskie, przedstawia się całkiem odmiennie dla walczącego uczestnika, odmiennie dla...
Polityk odpowiedzialny jest właśnie za znajomość sytuacji realnej ukrytej pod mitologią zbiorową. Tym bardziej odpowiedzialny...
Powróćmy jednak do prawdziwego doświadczenia militarnego powstań polskich, przesłoniętego poprzez te głównie zapamiętane, a w...
Hasłem tym zaznaczamy wypowiedzi na temat zrywów zbrojnych przeciwko oficjalnej władzy. Rzecz to w polskiej historii znana, jednak trzeba zaznaczyć, że nawet w neutralnej perspektywie powstanie łączy się z buntem. Można oczywiście uważać, że jest to bunt słuszny, ponieważ jego celem jest dążenie do sprawiedliwości (przez np. wywalczenie należnych praw i wolności dla swojego narodu). Wszystkie jednakże powstania niepodległościowe, od listopadowego począwszy były krytykowane przez polskie środowiska konserwatywne z powodu zaburzenia porządku, jakie ze sobą niosły oraz z powodu zbyt wielkich ofiar, jakie za sobą pociągały.