
Gabriela Zapolska
Panna Maliczewska
A no tak! a no tak!… choć mam doły po ospie i nos mi się...
A no tak! a no tak!… choć mam doły po ospie i nos mi się...
Całuję rączki… niech Pan Bóg prowadzi. odprowadza w ukłonach obie panie i gdy wyjdą, mruczy...
Stół trzeba przysunąć…
Ta… noga odlatuje.
Znowu? Ja płacić za wasze...
A ja z nim mam na pieńku.
Ze mną?
Bo takie życie, jakie pani pędzi, to przecież nie może zadowolić człowieka. Ten przepych, który...
No… i widzi pani, gdyby pani była umiała się poprowadzić w życiu, miałaby pani tak...
I nagle skrystalizowało się w jego mózgu postanowienie. Może chciał znowu ujrzeć niebieskie oczy Katarzyny...
— Wybaczcie moi państwo, chciałam wam dzisiaj zastawić ostrygi, bo właśnie w poniedziałki przywożą do Marchiennes...
Mówił tonem zimnym wzorowego urzędnika, który spełnia swój obowiązek, nie dając się unieść temperamentowi, który...
Wiele wypowiedzi w tekstach literackich może służyć zdobyciu wiedzy na temat tego, jakie w różnych czasach były wyznaczniki wysokiej lub niskiej pozycji społecznej, co służyło jej zachowaniu (taką moc utwierdzającą miało często np. odpowiednie małżeństwo), jakie były możliwości zmiany tej pozycji — a jeśli takie możliwości w ogóle istniały, jakimi sposobami tego dokonywano. Hasło to wprowadziliśmy na naszą listę, aby umożliwić wskazanie fragmentów pozwalających czynić takie archeologiczno-antropologiczne obserwacje.