Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom pierwszy
Judym stał przy otwartym oknie. Czuł w sobie zjednoczenie z tym, na co spoglądał. Przez...
      
    
    
  Judym stał przy otwartym oknie. Czuł w sobie zjednoczenie z tym, na co spoglądał. Przez...
      
    
    
  Jakże szczęśliwe są te damy, które mijam, wolnym krokiem idące na spacer czy tam dokąd...
      
    
    
  Dzisiaj pani B. przytrzymała mię w swym „zagraconym” salonie, a ten „literat” wsunął się tam...
      
    
    
  We wrześniu puszczony został na wolność. Jako szlachcic nie otrzymał nawet zwykłej porcji kijów, którą...
      
    
    
  Dostrzegł wreszcie dziwaczny znak… Wyniosły słup z długim poprzecznym ramieniem… Tłum dokoła tego miejsca krążył...
      
    
    
  Zbliżało się południe. Ochotnicy przypomnieli sobie o terminie wizyty u komendanta placu i poszli ku...
      
    
    
  Z cukierni, ledwo drzwi uchylili, buchnęło na nich duszne powietrze i gwar. W ciasnych stancyjkach...
      
    
    
  Ten Gumowicz był synem akuszerki, kobiety bardzo biednej, ogromnie energicznej i krzykliwej. Mama Gumowiczowa zjawiała...
      
    
    
  Z trudem, o głodzie niemal i w srogiej poniewierce przetrwał korepetycjami klasę trzecią, czwartą — i...
      
    
    
  I nagle skrystalizowało się w jego mózgu postanowienie. Może chciał znowu ujrzeć niebieskie oczy Katarzyny...
Wiele wypowiedzi w tekstach literackich może służyć zdobyciu wiedzy na temat tego, jakie w różnych czasach były wyznaczniki wysokiej lub niskiej pozycji społecznej, co służyło jej zachowaniu (taką moc utwierdzającą miało często np. odpowiednie małżeństwo), jakie były możliwości zmiany tej pozycji — a jeśli takie możliwości w ogóle istniały, jakimi sposobami tego dokonywano. Hasło to wprowadziliśmy na naszą listę, aby umożliwić wskazanie fragmentów pozwalających czynić takie archeologiczno-antropologiczne obserwacje.