
Kornel Makuszyński
Perły i wieprze
— To ty myślisz, Chrząszcz, że przyjaciel to jest pies, prawda, zły, rudy pies? Przecież tak...
— To ty myślisz, Chrząszcz, że przyjaciel to jest pies, prawda, zły, rudy pies? Przecież tak...
— Niech go pan ratuje… To przecież przyjaciel…
Złote okulary szanownego starca cokolwiek się zamgliły, w...
Wielu miałem przyjaciół malarzy, albowiem człowiek z zasadami demokratycznymi nie jest zbytnio wybredny; wiele też...
Chrząszcz ma swój dom.
— Przyjdzie! — mówi Szczygieł.
O, tak! Przyszedł. Jednej nocy, gdy deszcz siekł...
Matko najświętsza!
Co się wtedy działo, nie wiem.
To tylko pamiętam, że kiedy po pewnym...
Po godzinie awantury okazało się, że straszliwy prześladowca jest wybornym towarzyszem i najmilszym zawalidrogą. Schwytał...
Zmieniła kierunek i idąc szybko wzdłuż prawej strony ulicy Wspólnej, przyglądała się pilnie umieszczonym obok...
Pan Mikołaj Zawiłowski, wielki przemysłowiec, przybył do Warszawy w celu leczenia żony, której groziła utrata...
— Jestem pewna — mówiła — że Jerzy kocha się w Basi, a ona w nim. Może oni...
Ból stał się mizerną sprawą. Najważniejszą jest to, aby ten mały człowiek zrozumiał, że pies...
Patrząc przez pryzmat wielkiego znaczenia więzi społecznych, przyjaźń jest być może istotniejsza od miłości, choć wypowiedzi na jej temat są rzadsze w literaturze. Pod tym hasłem gromadzimy fragmenty o przyjaźni i przyjaciołach.