Andrzej Kijowski
Listopadowy wieczór
Odżył na emigracji, w Paryżu, gdzie znalazł się cały aktyw polityczno-wojskowy powstania. Lelewel stanął na...
Odżył na emigracji, w Paryżu, gdzie znalazł się cały aktyw polityczno-wojskowy powstania. Lelewel stanął na...
Chłopicki wyzdrowiał, sam uspokoił rozszalałych akademików i wojskowych, zaprowadził porządek i czekał. Mochnacki...
„Jak byś postąpił, gdybym się tu nie był zjawił?”
„Zabiłbym tego człowieka!” — odpowiedziałem.
„Zabij go...
Nasz dżemadar mówił — i miał zupełną rację — że ani jeden Sikh nie zna się na...
Robotnicy byli pewni swej słuszności i strajk ten przechodził moralnie w okolicznościach naprawdę krzepiących ducha...
Na szczycie piramidy zasiada Wielki Brat, który jest nieomylny i wszechmocny. Każdy sukces, każde osiągnięcie...
W Warszawie 23 października 1943 r. za pośrednictwem „Jeża”, uzyskałem kontakt z Zastępcą Szefa 233...
Już nie było mowy o Torejon czy o Sesenii: sztab Listera był nie w Valdemoro...
Na Placu Trzech Krzyży z okazji przyjazdu Franka odbywa się parada wojskowa, orkiestra gra. Jak...
Polityk odpowiedzialny jest właśnie za znajomość sytuacji realnej ukrytej pod mitologią zbiorową. Tym bardziej odpowiedzialny...
Zawsze wiedziano i pisano o tym, że ktoś, kto przewodzi wspólnocie musi mieć specyficzne cechy charakteru np. siłę charakteru i przekonywania (choćby podczas przemówień publicznych) charyzmę, rozwagę i umiejętność przewidywania, dar panowania nad własnymi emocjami połączony ze zdolnością kierowania uczuciami innych. W polskiej kulturze szczególne miejsce zajęła idea wodza jako przywódcy tyleż politycznego i duchowego, co wojskowego; symbolem stał się tu Napoleon (ideę napoleońską wyznawał z zapałem nie tylko Rzecki w Lalce, ale miał on wielkiego poprzednika w osobie Mickiewicza). Przyczynę klęski powstania listopadowego upatrywano przede wszystkim w tym, że Polakom zabrakło przywódcy, który dzięki swojemu zdecydowaniu i wizji potrafiłby przezwyciężyć wewnętrzne antagonizmy wśród powstańców i poprowadzić ich ku zwycięstwu. Widmo takiej idei wodza powraca potem w Weselu Wyspiańskiego.