
Friedrich Nietzsche
Tako rzecze Zaratustra
Winny krzewie! Czemu sławisz mnie? Wszak nadciąłem cię! Okrutnik ja, oto krwawisz wszak —: cóż znaczy...
Winny krzewie! Czemu sławisz mnie? Wszak nadciąłem cię! Okrutnik ja, oto krwawisz wszak —: cóż znaczy...
Czyście potwierdzali kiedykolwiek waszym „tak” jaką bądź rozkosz? O, przyjaciele moi, waszym potwierdzeniem rzekliście zarazem...
— skoroście chcieli kiedykolwiek „raz” po raz wtóry, skoroście mawiali: „podobasz mi się szczęście, mgnienie, chwilo...
Gdyż rozkosz wszelka chce wieczności rzeczy wszelkich, chce miodu, chce drożdży, chce upojnej północy, chce...
Jeśli się zastanowimy nad pierwotnymi kiełkami zmysłu artystycznego i zapytamy się, jakiego rodzaju uciechy wywoływały...
I czegóż właściwie żądają od niej? W okresach i chwilach niezadowolenia winna odstraszać nudę i...
Rozkazywanie sprawia tak samo przyjemność jak posłuszeństwo, pierwsze kiedy się jeszcze nie stało przyzwyczajeniem, drugie...
Co przedtem jest konieczne. — Człowiek, który nie chce być panem swego gniewu, napadów zawiści i...
Śmierć. — Pewna perspektywa śmierci mogłaby do każdego życia dodawać rozkosznie woniejącą kroplę beztroski — lecz oto...
Sprowadzając coś nieznanego do czegoś znanego, doznajemy poczucia ulgi, uspokojenia, zadowolenia, prócz tego poczucia mocy...