
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy)
Szewcy
A on, wicie, jeszcze jedno, wicie, ma cierpienie, towarzyszu mistrzu: on się kocha w naszym...
A on, wicie, jeszcze jedno, wicie, ma cierpienie, towarzyszu mistrzu: on się kocha w naszym...
Chciałabym uwznioślić waszą nienawiść, zamienić zawiść, zazdrość, wściekłość i nienasycenie życiem na dziką twórczą energię...
— Czy i ja byłam dziewką publiczną? Och, jeszcze jaką, jeszcze jaką!
Przez chwilę szła z...
— Ja nie jestem Hela, nie jestem księżna, nie mam imienia, jestem twym snem tylko, rozkoszą...
Tam, w tej żelaznej skrzyneczce, próżnej w tej chwili, był niegdyś krwawy, żywy strzęp jego...
Jak czarowny mazurek Szopenowski, co wstrząsa duszą, a wywołuje mgliste jakieś obrazy i wspomnienia, jakieś...
To tylko, co oddycha, co na zew rozkoszy odpowiada żądaniem jej, co lgnie do rozpalonego...