Autor nieznany
Pieśń o Rolandzie
„Przyjacielu Rolandzie, niech Bóg się zmiłuje nad tobą! Niech twoja dusza dostanie się do raju...
„Przyjacielu Rolandzie, niech Bóg się zmiłuje nad tobą! Niech twoja dusza dostanie się do raju...
„Przyjacielu Rolandzie, dzielny, piękny młodzieńcze, kiedy będę w Akwizgranie w mojej kaplicy, wasale moi przyjdą...
„Przyjacielu Rolandzie, wrócę do Francji. Kiedy się znajdę w Laon, mojej dziedzinie, przybędą tam wasale...
Król Karol ocknął się z omdlenia. Czterech baronów trzyma go pod ręce. Patrzy na ziemię...
Cesarz każe się gotować do pogrzebu Rolanda i Oliwiera, i arcybiskupa Turpina. W swoich oczach...
Tiery powiada: „Pinabelu, waleczny jesteś, jesteś wielki i silny, członki twoje są kształtne, a parowie...
I Mojżesz ujrzał przed sobą wijącą się u stóp góry rzeczkę. Woda w rzece była...
Przyjechaliśmy tedy bez muzyki, żeby się to nie znaczyło, że w komendy; aleć uznawszy szczerą...
Niemcy zaś żywcem nic nie brali, ale zabijali crudelissime. Nawet i po śmierci z nimi...
Aha! Już przypominam sobie! Chodzi tutaj o pewnego króla, a nie o rzekomego doktora czy...
Ta archaiczna odmiana żołnierza pojawiła się na naszej liście, ponieważ odsyła do swoistego kręgu wyobrażeń. Szczególnie w okresie romantyzmu (a więc w epoce porewolucyjnej) czasy rycerskie były obiektem marzeń o epoce surowości i prostoty, w której klarowne zasady w pełni regulowały życie: honor nakazywał walczyć w imię własnej religii i króla, a także damy swego serca. Przestrzenią tych działań były zamki, z których po wielu wiekach pozostały jedynie ruiny, skłaniające do melancholii (zob. też: walka, dwór).