Jerzy Andrzejewski
Miazga
opuści kuchenne pomieszczenie, jednak zostanie zmuszona do przedefilowania pod uważnymi spojrzeniami kilkunastu szoferów, więc...
opuści kuchenne pomieszczenie, jednak zostanie zmuszona do przedefilowania pod uważnymi spojrzeniami kilkunastu szoferów, więc...
— Już od dawna marzyłem, żeby być pani przedstawionym, pani ambasadorowo. Wiele razy prosiłem o ten...
— Dlaczego ależ? Mam prawo mówić do pani: mamusiu, bo w pewnym sensie mam prawo do...
Tego wieczoru, w momencie pożegnania Magda po raz pierwszy o tak późnej porze chce, aby...
Skoro tylko wyszła, Fleurissoire zamknął drzwi na klucz, wyjął z walizy nocną koszulę i położył...
Jej oczu nie widziałem więcej, były przedtem koloru morza i wraz z nim zmieniające się...
I znów jej ciemne sutki, na połyskującym ciele. I okno otwarte z jeszcze różowymi chmurami...
Trafiali się Libańczycy, prowadzący karawanę, którzy biegle mówili po francusku. Taki spędzał w kawiarni dzień...
— Byłem w Teheranie. I chodziłem do burdeli. Tam pracowały dziesięcioletnie dziewczynki.
— Jak to robiły?
— Całkiem...
W Bejrucie w samym środku miasta jest dzielnica czerwonych latarni. Tam siedzą w oknach prostytutki...