Maria Konopnicka
O krasnoludkach i sierotce Marysi
Ale Marysia, wspomniawszy na przygodę swoją, tym mocniej płakać zaczęła.
— Nie, nie! — mówiła płacząc. — Nic...
Ale Marysia, wspomniawszy na przygodę swoją, tym mocniej płakać zaczęła.
— Nie, nie! — mówiła płacząc. — Nic...
— Ha, kiedy tak, to nie ma co, tylko trzeba iść do królowej Tatry. Ta jedna...
— Ani ja ojca, ani ja matki, ani żadnego przyjacielstwa! — chlipał Osmólec. — Hu! hu! hu!… Bóg...
Tajemnicą tej wytrwałości było niezmierne przywiązanie parobka do dwunastoletniego Julka, chłopca sklepowego, sieroty, który, równie...
Olek i Wikta siedzieli na kufrze, górowali nad czernią, która skakała, krzyczała, przeklinała albo chrapała...
Pocałowałem w rękę — serdecznie. Aż mama na mnie spojrzała i pogłaskała po głowie.
Cieszę się...
— Tak leciałem, żeby pana dogonić.
— Bałeś się?
— Ta czego się miałem bać?
Nie, nie bał...
W najdawniejszych pomnikach prawodawstwa polskiego, które przyznawało córkom tylko prawo do wyposażenia, i to nawet...
Dziewczynka o imieniu Ingrid, gdy zamieszkała z nimi, miała trzynaście lat.
Wikariusz zobaczył ją na...
Los sierot, jako dzieci pozbawionych opieki najbliższej rodziny był opisywany jako szczególnie trudny. W pewnych okolicznościach sierota pozostaje niejako na marginesie wspólnoty, niekiedy też sieroctwo wiąże się z bezdomnością.