Leo Lipski
Niespokojni
Usiadł na leżaku i zamknął oczy. Po chwili poczuł, jak słońce dotyka jego powiek, delikatnie...
Usiadł na leżaku i zamknął oczy. Po chwili poczuł, jak słońce dotyka jego powiek, delikatnie...
A potem słońca, słońca, gasnące, jakby rżnęli wielbłąda, ociekające juchą, od której mi się niedobrze...
Słońce zachodziło bogato, strojne we wszystkie swoje wspaniałości, jak gdyby jakiś król z dalekich krajów...
Wreszcie słońce — „oko dnia pięknego” — zaczęło zachodzić srebrzystą mgłą, potem czerwienieć i gasnąć. Wietrzyk zaszemrał...
Mimo że upał w godzinach południowych (a jest to lipiec) dochodzi do 65 °C, znosimy...
Wróciłem z podróży silniejszy na zdrowiu, niż wyjechałem. Nerwy przeszły przez czyściec niebezpieczeństw, które są...
Co innego wstawać latem, co innego zimo. Słonko to zawsze wstaje równo, zaraz po kogutach...
Odpluszczysz i latem widzisz brzezinke za rzeko i słonko: jak z trawy wstaje, prostuje sie...
Prymarną jego cechą jest siła życiodajna — z tego powodu słońce było niegdyś bogiem' (np. w Europie starożytnym). Rozprasza ciemności, przynosząc nadzieję; wydobywa rzeczy na światło dzienne (a więc też wyjaśnia, odkrywa tajemnice). W chrześcijaństwie powiązane zostało z Bogiem Ojcem, a także jego synem, Chrystusem — jako tym, który przynosi prawdę i wyjaśnia ludziom zamiary boskie. Motywem tym zaznaczamy również fragmenty mówiące o słońcu w znaczeniu dosłownym, jako o jednej z gwiazd, opisujące zjawiska związane z wschodami i zachodami słońca — ale też zaćmieniami słońca (którym zwykle przypisywano rolę omenu, złowieszczego znaku, jak pokazał to np. Prus w Faraonie).