
Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom trzeci
Lecz, jak to bywa często przed weselem, choć się wszyscy radują, Mila, co tak za...
Lecz, jak to bywa często przed weselem, choć się wszyscy radują, Mila, co tak za...
O słońca wschodzie ruszył cały pochód na uroczysko pod dęby święte; stary ojciec miał im...
Korzystając z uspokojenia, Doman się do wesela sposobił. Chciał je mieć huczne i głośne, stary...
— Dzieci drogie, mija właśnie trzydzieści lat, jak żyję z waszą matką: ponieważ niewiele życia zostaje...
Figura Kriszny naraz zapromieniała wszystkimi kolorami tęczy; z wyżyny spadł deszcz kwiatów, rozlewając dokoła zapach...
Jakaż była radość w Persji, gdy Firuz-Szach powrócił wraz z księżniczką! Tegoż dnia urządzono im...
W tych to dniach odbył się cichy ślub Szymona z Andziulką, mimo tego że ona...
— Jureczku, powiedz mi, jak powinien być odziany mężczyzna do ślubu?
— A czy ja wiem? Jeden...
Był pan oczywiście na niejednym ślubie? Zapewne pan był? Czy pańskim zdaniem panna młoda jest...
Owego dnia, gdy doktor Hulbert cel osiągnął, cel który mu za czasów studenckich wydawał się...
W utworach literackich często pojawia się opis momentu ślubu, złożenia sobie przysięgi przez dwóch małżonków. Trudno opisać ten moment literacki motywem małżeństwo, bo chodzi tu o konkretny akt. Złożenie ślubu stanowi przyjęcie na siebie obowiązku i wymaga dochowania wierności. Wiadomo, jak doniosłe znaczenie i jak wielką moc, uruchamiającą działanie przeznaczenia, może ów akt mieć, dzięki m.in. Lilijom Mickiewicza czy Nie-Boskiej Komedii Krasińskiego.