 
      
    
    
  Hans Christian Andersen
Coś
Wtem Bóg miłosierny zesłał mi myśl szczęśliwą: podpalę chatę, niech im znakiem będzie i głosem...
 
      
    
    
  Wtem Bóg miłosierny zesłał mi myśl szczęśliwą: podpalę chatę, niech im znakiem będzie i głosem...
 
      
    
    
   
      
    
    
   
      
    
    
   
      
    
    
  Wkrótce popłynęły inne, jeszcze gorętsze łzy. Okazało się, że Sulisław nie żyje. Zginął, i to...
 
      
    
    
   
      
    
    
   
      
    
    
   
      
    
    
   
      
    
    
  
Wyróżniliśmy ten szczególny rodzaj śmierci, ponieważ stanowi on jedną z dróg do nieśmiertelności. Śmierć wymagająca odwagi, poniesiona w walce, wreszcie śmierć jako ofiara na rzecz własnej społeczności — jest po pierwsze śmiercią celową (co przeciwstawia się idei vanitas związanej z samą śmiercią jako taką), a po drugie zapewnia pamięć o imieniu i czynach bohaterki czy bohatera. Pod pewnym względem śmierć bohaterska zbliża się do samobójstwa: często bohater świadomie decyduje się śmierć, jest to więc śmierć z wyboru.