 
      
    
    
  Taras Szewczenko
Hajdamacy
Długo, długo, krew stepami
Ciekła, czerwieniała.
I dzień, i noc, gwałt, armaty,
Aż ziemia się...
 
      
    
    
   
      
    
    
  — Biedny mój Bulbo — zaczął król, obrzucając swego jeńca spojrzeniem pełnym współczucia. — Muszę podzielić się z...
 
      
    
    
  Możecie sobie wyobrazić, jak przykro było Lulejce, najlitościwszemu z panujących, zawiadamiać Bulbę o czekającej go...