
Charles Dickens
Opowieść wigilijna
Nie ma nic słuszniejszego, sprawiedliwszego i szlachetniejszego nad prawo równowagi, które sprawia, że o ile...
Nie ma nic słuszniejszego, sprawiedliwszego i szlachetniejszego nad prawo równowagi, które sprawia, że o ile...
Za królem stali gromadnie panowie, a u stóp tronu rozsiadł się niedostępny Stańczyk. Nogę założył...
Trudno przypuścić, aby wino mogło sprowadzać ten smutek, bo pił właśnie wtedy, gdy chciał go...
Emigranci nasi mają w Brazylii piękne palmy, około hotelu w Desterro rosną: pomarańcza, kawa z...
Własnego kraju nie opuszcza się bezkarnie: tułacz, całym sercem tęskni za swoimi, za całą atmosferą...
Dni i tygodnie pędziły jak na skrzydłach! Nastał pierwszy dzień ostatniego, szóstego tygodnia. Smutek rozstania...
Wówczas bowiem dopiero spostrzegamy, jak smutny i nieprzyjemny jest posępny dzień, gdy jeden jedyny przedzierający...
Nie widzę niczego przed sobą, niczego za sobą — wołał — prócz nieskończonej nocy, wśród której przebywam...
Opuściła ich zwykła chłopięca pustota. Chodzili skupieni w sobie, poważni. Sprężycki deklamował z cicha, naśladując...
Lekarze podwoili wysiłki. Zemdlonego ocucono. Ale natychmiast po ocuceniu przeniesiony został gdzie indziej. Na nowe...