
Aleksander Dumas (ojciec)
Trzej muszkieterowie, tom drugi
— Do diabła!… — rzekł Atos. — Otóż mamy rendez-vous w zupełnie innym rodzaju, niemniej przeto niepokojące.
— Udam...
— Do diabła!… — rzekł Atos. — Otóż mamy rendez-vous w zupełnie innym rodzaju, niemniej przeto niepokojące.
— Udam...
— Przyjacielu — rzekł Atos poważnie — pamiętaj, iż tylko z nieboszczykami nie można się spotkać na tej...
Wszystkie wysokopienne wierzby i olchy nad rowami, wszystkie niskie zarośla na wyżynach i wzgórzach jasno...
I sam Wilhelm czuł już, że istotny ich zamiar został osiągnięty. Nie mógł atoli zaprzeczyć...
Wtedy zaczynają się pytania i opowiadania. Syn zawiadamia, że w pierwszych chwilach próby przetrwał wiele...
Wysławszy listy powyższe, przyjaciel nasz posuwał się wciąż dalej, wędrując przez niejedną sąsiednią górę, aż...
Kiedy już nowi goście nie nadchodzili, włodarz wprowadził przyjaciela naszego przez wspaniałą furtę do rozległej...
Wraca, a mnie się zdaje, że coś w niej zaszło dziwnego.
— Więc pan nie jesteś...
Na najbardziej stromym skraju takiego urwiska, gdzie może dawniej przyciągano łodzie, ujrzał przyjaciel kłusującego młodzieńca...