
Stanisław Przybyszewski
Dzieci szatana
Wroński siedział przy piecu i z obłędną rozpaczą wpatrywał się w ogień. W pokoju zapadał...
Wroński siedział przy piecu i z obłędną rozpaczą wpatrywał się w ogień. W pokoju zapadał...
Konrad, wiesz, ja się czegoś tak bardzo lękam.
Lękam się ciebie.
Lęk, lęk? Jaki to piękny parawan, za...
Takich gwałtownych, długotrwałych burz nigdy potem nie przeżyłem. A może mi się to tylko tak...
Krótko przed śmiercią pisze Poe do swego przyjaciela:
Prawda, że czasem do szaleństwa odurzam się...
Tak, tęsknota! Ach, jak mnie przeraża twoja tęsknota! Pamiętasz, gdyśmy były razem w pensjonacie, lękałam...
Znam cię, zanim na świat przyszłaś. Tuliłam cię, pieściłam, całowałam, by cię do...
— Chodźże tu, ścierwo diabelskie — rzekł brat Jan — chodź nam tu pomagać, do trzystu legionów diabłów...
Zmykajmy. Ratujmy się. Nie mówię tego ze strachu, bowiem nie boję się niczego prócz niebezpieczeństwa...
Brat Jan, zbliżywszy się, uczuł jakowyś zapach, cale odmienny niż woń armatniego prochu. Zaczem wyciągnął...
Często łączy się z przemocą lub jej groźbą; odgrywa duże znaczenie przy podejmowaniu przez bohaterów pewnych działań lub powstrzymywaniu się od nich. Strach mogą też budzić potwór czyli upostaciowione wynaturzenie, naruszenie norm. Lękiem reagujemy też na odmianę potwora, jaką jest sobowtór.