Marcel Proust
W stronę Swanna
Skoro się ukoiły moje wyrzuty, oddałem się słodyczy tej nocy, w której miałem matkę koło...
Skoro się ukoiły moje wyrzuty, oddałem się słodyczy tej nocy, w której miałem matkę koło...
— Powiedziały mu o wszystkim! Śmierci bym się była prędzej spodziała niźli jego powrotu. Byłam u...
Naczelnik, nie mogąc się doczekać cichości, zakrzyczał zgniewany:
— Cicho tam! Dosyć tej narady! Milczeć, kiedy...
Jagusia zaraz na wstępie pomiarkowała, że na wsi dzieje się cosik ważnego. Psy jakoś zajadlej...
Jaguś wychodziła do niego niechętnie, pod strachem zawdy, bo jakby w niej do cna struchlało...
Zmiękł znowu w sobie i niewypowiedziana ciężkość zwaliła mu się na serce, poczuł się tak...
— jeszcze noce były jesienne; oślepłe, głuche, zamętne, a pełne strzępów mgieł i brzasków gwiazd pomarłych...
Świat z nagła poczerniał, cisza się uczyniła głucha, przygasły światłości, sine oczy wód pomdlały, wszystko...
strach go zdziebko przejmował, że to już mroczało i cały smętarz jakoby się w śmiertelne...
Uspokajał go Rocho, tłumaczył, ale nic nie wskórał.
— Spali mnie, zobaczycie!
I od tej chwili...
Często łączy się z przemocą lub jej groźbą; odgrywa duże znaczenie przy podejmowaniu przez bohaterów pewnych działań lub powstrzymywaniu się od nich. Strach mogą też budzić potwór czyli upostaciowione wynaturzenie, naruszenie norm. Lękiem reagujemy też na odmianę potwora, jaką jest sobowtór.