Janusz Korczak
Senat szaleńców; Proza poetycka; Utwory radiowe
Ale już w drodze do tego śmietnika widzę, że za mną chłopak osowiały, nieswój jakiś...
Ale już w drodze do tego śmietnika widzę, że za mną chłopak osowiały, nieswój jakiś...
Myślałem — sądząc po jego ideach i zachowaniu się tamtego wieczoru — widziałem wszystko przez pewną szparkę...
Odpowiadaj, sturba twoja suka, bo ci ośrodek sumienia sparaliżuję fluidem skupionej we mnie woli milionów...
Za pomocą tego hasła wskazujemy sytuacje rozmaitych wyborów moralnych, momenty wejrzenia w siebie i refleksji na temat dobra i zła - refleksji, które jeszcze nie są wyrzutami sumienia. Warto też prześledzić, jakie bywały wyobrażenia na temat tego, czym jest sumienie, w jaki sposób formuje się lub jest dane człowiekowi oraz - po czym poznajemy, że ktoś „nie ma sumienia”.