
Henryk Sienkiewicz
Potop, tom pierwszy
— O co poszło? — pytał Kmicic.
— Mieszczanie nie chcieli obroków dawać ani koniom, ani ludziom, że...
— O co poszło? — pytał Kmicic.
— Mieszczanie nie chcieli obroków dawać ani koniom, ani ludziom, że...
I wnet stał się tumult. Burmistrz z łyczkami zatarasowali się w ulicy, a moi ich...
Dzień wstał blady i oświecił kupę gruzów w Wołmontowiczach, zgliszcza domów, zabudowań gospodarskich, popalone lub...
Przybycie tych nowych posiłków strwożyło widocznie oblężonych, bo wnet jakiś głos począł wołać gromko za...
Szwedzi, parci coraz potężniej, cofali się z wolna, ale zawsze w dobrym porządku. Trudno im...
Środkiem wirydarza biegały rozhukane konie bez jeźdźców, z rozdętymi od strachu chrapami i rozwianą grzywą...
Próbował hetman pojednać się z nim i wciągnąć go do swych planów, ale Sapieha odesłał...
Na koniec dopadli go pod Gołębiem, niedaleko ujścia Wieprza do Wisły. Niektóre chorągwie polskie, stojące...
— Teraz na mury! — zakomenderował starosta kałuski.
Ruszyli wszyscy. Mury były jako kwieciem żołnierzami ubrane. Pułki...
Pracowały więc szable przeciw rapierom, trup padał gęsto, lecz zwycięstwo już, już chyliło się na...
Pod hasłem tym pragnęliśmy zgromadzić opisy walk w czasie wojny (a więc przedstawienia bitew), jak również starć innego rodzaju, np. duchowych; (zob. też: pojedynek, bijatyka, walka klas itp.).