Władysław Szlengel
Do polskiego czytelnika
Ale jedno jest wyraźne i dominujące we wszystkich bez wyjątku utworach moich z tego okresu...
Ale jedno jest wyraźne i dominujące we wszystkich bez wyjątku utworach moich z tego okresu...
Wzniesiono to miasto na pograniczu trzech żywiołów, w miejscu, gdzie mieszają się ze sobą: stanęło...
Na tym polega piekielny charakter miasta Warszawy, co do którego istoty długi czas nie mogłem...
Wiadomo bowiem, że za panowania Augusta III, to jest kiedy się urodziłem, posąg króla Zygmunta...
I pewnego dnia w oczach ludzi z tej i z tamtej strony zaczęli murarze murować...
— Pakować się, zdechlaki. Miski na łeb — wołał Henio Śledź. — Eliasz z karawanem jedzie.
Wśród żebraków...
Młodsza stolica Polski została wyróżniona wśród innych miast, ponieważ na jej temat pojawia się zdecydowanie najwięcej wypowiedzi literackich. Charakteryzują one Warszawę jako miasto-buntownika („Warszawa jedna twej władzy się urąga,/ Podnosi na cię rękę i koronę ściąga”), potencjalne miejsce wybuchu rewolucji (to tu przecież w jednej z ulic świecą zielone oczy Kilińskiego, jak pisał Słowacki) oraz miasto-feniksa (wciąż odradzające się po kolejnych klęskach i próbach unicestwienia go).