Ignacy Dąbrowski
Śmierć
A więc ze mną ma być do tego stopnia źle, że oni uważają śmierć moją...
A więc ze mną ma być do tego stopnia źle, że oni uważają śmierć moją...
Od trzech tygodni słyszę wciąż jedno zapewnienie, że „rekonwalescencja” następuje strasznie powoli, że był za...
Im bardziej zbliża się chwila ostatecznego rozwiązania, tym większy lęk jakiś chwyta mnie za gardło...
Tak, ja to wszystko wiedziałem: wszystko, wszystko wiedziałem już przedtem. Gorączkowe sny, bezsenne noce, chora...
Wreszcie Łopacki pozostawił mnie w spokoju i zaczął przeglądać recepty Starzeckiego i badać flegmę.
Czułem...
Absolut, wola, das Unbewusste, dynamizm! Nie rozumiałem dobrze tych wyrazów, co mi jednak nie przeszkadzało...
Wiedza przychodzi i szepce nam do ucha: „Bież za mną, a dojdziesz do celu”. Nie...
Wiem, że umrę, jak inni pomarli — ale też uznaję całą różnicę: tamtych wiedziono na rzeź...
Myśl już z nałogu biegnie jednym tylko torem — a jeżeli ją wysiłkiem zwrócę wpół drogi...
To było z pewnością konanie… Obudziłem się — oni klęczeli koło łóżka, patrząc się na mnie...
W odróżnieniu od rozumu, czy mądrości jest to określenie tej właściwości umysłu, czy duszy, którą posiada np. Guślarz w Dziadach; istotna wiedza na temat świata jest też tym, do czego dąży Faust. Wiedza różni się nieco od mądrości — owej roztropności, o której wiele pisano i w renesansie, i w oświeceniu; do wiedzy dochodzi się często właśnie na drodze pozarozumowej.