Giovanni Boccaccio
Dekameron, Dzień dziewiąty
Nie wiem, czyście znały niejakiego Talana d'Imolese, wielce czcigodnego człeka. Pojął on za żonę...
Nie wiem, czyście znały niejakiego Talana d'Imolese, wielce czcigodnego człeka. Pojął on za żonę...
Polecił zaś w tajemnicy zręcznemu złotnikowi sporządzić jeszcze dwa pierścienie, które tak do prawdziwego podobne...
Zbadawszy bliżej płasko- i wypukłorzeźby zauważył, że tylko niektóre sprawiały wrażenie wypalonych stygmatów; część okazów...
Zachęcony niezwykłym powodzeniem, sprowadził specjalny aparat do zdjęć błyskawicznych przy świetle magnezjowym i zaczął utrwalać...
Przystąpiłem bezzwłocznie do operacji. Mając wprawę w hipnotyzowaniu, za dwie minuty wprawiłem go w stan...
Pusto, choć ludzi mnogość, ciemno, choć elektryka, zimno, chociaż centralne ogrzewanie; i nie więcej czystości...
Żydzi — nie wyznanie, nie rasa, a płeć. W tym ich siła. Mniej niż mężczyzna, więcej...
Gdy kapłan drżącą ręką podał mu straszne lekarstwo, Ramzes wypił je, jak spragniony pije kubek...
W kilka dni później wrócił chłop w dobrym zdrowiu do rodzinnej wioski i przez całą...
Pod hasłem tym chcieliśmy zebrać relacje o wierzeniach nie do końca ściśle powiązanych z religią, często wyrastających z tradycji ludowej. Należą do nich np. przekonania żywione na temat kontaktów zmarłych ze światem żyjących (wiara w duchy, upiory), czy tradycje dotyczące odczytywania jako omen znaków takich jak pojawienie się komety, zaćmienie słońca, anomalie pogodowe i in. (zob. też: zabobony).