
Edgar Allan Poe
William Wilson
Pewnego dnia, po całym na zwierzęcych uciechach zmarnotrawionym tygodniu — gwoli potajemnej orgii zgromadziłem w mym...
Pewnego dnia, po całym na zwierzęcych uciechach zmarnotrawionym tygodniu — gwoli potajemnej orgii zgromadziłem w mym...
Nasz przybysz, którego w pierwszej połowie wieczoru chytrze skusiłem do grubej wypitki, tasował, rozdawał i...
— Może co wypijesz? Mam butelkę niezłego węgrzyna, ale tylko jeden cały kieliszek.
— Będę pił szklanką...
Jednego tedy wieczora piję u siebie herbatę (Ir jest wciąż osowiały), aż otwierają się drzwi...
Jestem, dzięki odrobinie pantagruelizmu (wiadomo wam, iż to jest niejaka pogoda ducha, zasadzająca się na...
Pozostaje tedy roztrząśnienie pytania, które zadał nam brat Jan: „Sposób spędzenia czasu”. Czyśmy go należycie...
W drodze do świątyni boskiej Flaszy, należało nam przejść przez wielką winnicę, złożoną z wszelakiego...
Następnie przedstawiony był szturm i atak przypuszczony przez dobrego Bachusa przeciwko Indyjczykom. Tam zauważyłem, iż...
Motyw właściwy dla anakreontyków, obecny np. w Pieśniach Horacego i Kochanowskiego, a także w poezji filomatów; związany z zabawą, ucztą, jedzeniem. Idąc za mitologią grecką, wino wnosi w ziemską egzystencję pogodę ducha, dionizyjski żywioł zabawy, z drugiej zaś strony odkrywa prawdę o nas samych (in vino veritas).