Joseph Conrad
Lord Jim, tom pierwszy
Wszystko mu było jedno, jak się to skończy, a w chwilach przytomności przeceniał swą obojętność...
Wszystko mu było jedno, jak się to skończy, a w chwilach przytomności przeceniał swą obojętność...
A przy tym musiałem być doprawdy szalony, bo nie tracąc czasu — po kilku uprzejmych i...
— Zdawało mi się, że się uduszę, nim woda mnie zaleje — rzekł.
Zapewnił mnie, iż nie...
Ładny widok musiały przedstawiać te zapamiętałe wysiłki czterech drabów mozolących się na nieruchomym statku, który...
Gorączka rozpala krew i podnieca chorobliwie wyobraźnię. Straszliwe widziadła, jak mary, przeciągają przed oczami duszy...
Osiełek przymrużył oczy i miał wizję: Zdawało mu się, że po morzu tatarskiego sosu płynie...
Osiełkiem znowu owładnęły wizje. Ale teraz zmieniła się pogoda: Sos tatarski przelewa się przez burtę...
Osiełek tracił przytomność. Chwilami zdawało mu się, że nad barierą szynkwasu pochyla się cień Softa...
Świadomość zatliła się na nowo słabo w mej duszy, a wątły ten promyk ogrzał mnie...
Na rogu ludnej alei obryzgało go błotem przejeżdżające otwarte taxi. Opasły galant, rozparty na siedzeniu...
Pod hasłem tym zbieramy zarówno fragmenty, w których deklarowana jest lub uzasadniana wiara w możliwość dostąpienia wizji, jak również konkretne opisy samych wizji. Jako wizję rozumiemy doznanie we śnie lub na jawie pewnego rodzaju syntetycznego obrazu rzeczywistości, który staje się następnie podstawą wiedzy i może kierunkować działania ludzkie (zob. też prorok, proroctwo). Warto zaznaczyć, że od przywódcy oczekuje się również, żeby posiadał wizję (niekoniecznie pochodzącą ze źródeł nadprzyrodzonych) — dotyczącą sprawowania przez siebie rządów i celów. które zamierza osiągnąć kierując społecznością ludzką.