
Honoré de Balzac
Proboszcz z Tours
Nabożeństwo odbyło się z pompą godną osoby duchownej. Jeden tylko z uczestników płakał. Był to...
Nabożeństwo odbyło się z pompą godną osoby duchownej. Jeden tylko z uczestników płakał. Był to...
Ojciec zaniemógł, czuł się coraz gorzej i gorzej.
— Chorował? — zainteresowała się Ludmiła.
— Nie, ale bardzo...
Wtedy na dnie tego chorego serca zrodził się zaczątek śmiertelnego wrzodu. Ów człowiek, którego poświęcał...
Zło istniejące w człowieku streszcza się w paradoksie Jeana-Jacquesa Rousseau: mandaryn, którego ktoś zabija na...
Po każdym bardziej gwałtownym czynie w sukurs przychodzi nam sumienie: dostarcza nam tysiące wymówek, które...
A więc to prawda, że wszystkie nasze czyny pozostawiają po sobie w naszej przeszłości ślady...
Ślady, o których pan mówisz, zostawia po sobie każda płomienna młodość. Na dnie namiętności ponad...
Rzadko się zdarza, aby to, czego gorąco pragniemy, nie było przed nami zażarcie bronione przez...
Znam dom, w którym to podsłuchałeś, a przynajmniej tak mi się zdaje. Dom z ogrodem...
W tekstach literackich dość często zwraca się uwagę na sytuacje, w których bohater odczuwa psychiczny dyskomfort w związku ze swoimi czynami. Są to sytuacje, w których dokonuje się rodzaj etycznej samooceny, ponieważ ów dyskomfort (mniejszy lub większy — niekiedy nasilony do tego stopnia, że wpędza winowajcę w szaleństwo) związany jest z poczuciem, że nasze postępowanie jest niezgodne z obowiązującymi normami. Można więc powiedzieć, że wyrzuty sumienia są procesem odróżniania dobra od zła.