Janusz Korczak
Kajtuś Czarodziej
Przed sklepikiem stoi balon z wodą sodową.
— Proszę o szklankę gazu.
Kupcowa nalała — podaje.
A...
Przed sklepikiem stoi balon z wodą sodową.
— Proszę o szklankę gazu.
Kupcowa nalała — podaje.
A...
Ot, nudzi się Kajtusiowi na rachunkach.
I pan patrzy na zegarek i czeka na dzwonek...
Wśród Żydów w miasteczku Tarnobrzegu wybuchły epidemiczne choroby, zabierając liczne ofiary. Żydzi, jak zwykle tłum...