Hans Christian Andersen
Brzydkie kaczątko
W drodze zaskoczyła je okropna burza. Pioruny biły, deszcz lał strumieniami, a wicher miotał biednym...
W drodze zaskoczyła je okropna burza. Pioruny biły, deszcz lał strumieniami, a wicher miotał biednym...
Ale ludziom, jak się zdaje, było wszystko jedno, czy ziemia pęka z przyczyn tektonicznych, czy...
Tymczasem ciemność stawała się coraz gęstsza: chmury, obniżywszy się, wniknęły w mroki lasów. Rozdzierając obłoki...
Resztki burzy potoczyły się bezładnie ku wschodowi; ognie pożaru zapalone w lesie od piorunu błyszczały...
Raz tylko w ciągu całego tego czasu miał przedsmak tego, czym grozi rozhukany ocean. Ta...
Huragan wywołał w tym chłopcu równie fałszywy heroizm, jak w nim strach. Gniewał się na...
Tylko raz jeden przez cały ten czas Jim dojrzał znów przebłysk zawziętości w gniewie morza...
Pył węglowy, zawieszony w powietrzu ładowni, zapłonął ciemną czerwienią w chwili wybuchu. W mgnieniu oka...
Czas był już najwyższy, gdyż prawie jednocześnie rozszalała się straszliwa nawałnica, z upustów niebieskich lunęły...
W kulturze europejskiej wyróżniamy cztery podstawowe pierwiastki, z których składa się wszechświat. Są to: powietrze, ziemia, woda, ogień. Trzy ostatnie na naszej liście wyemancypowały się jako samodzielne motywy literackie. Motyw powietrza z powodzeniem zastępuje motyw wiatru. Ponadto mamy wyszczególniony żywioł przestrzeni, uwzględniany w filozofiach wschodnich, a ostatnio doceniany np. przez antropologów. Motywu żywioły używamy, by wskazać opisy niesamowitej siły natury, powstałej często z połączenia sił wody, wiatru i oginia. Wobec takiej potęgi człowiek jest bezradny, odczuwa swą małość lub chce z nią walczyć (zob. śnieżna zawieja w Siłaczce Żeromskiego).