Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 444 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Coś mi się widać we łbie pomąciło, gdym te pończochy i trzewiki nabywał — rzekł ze...
Bolesław Leśmian, Klechdy polskie, Majka
W drodze po raz trzeci zbrakło mu oddechu, wróciwszy więc do izby, rzucił się na...
Henryk Sienkiewicz, Krzyżacy, Krzyżacy, tom drugi
Pan Zagłoba uchwycił blaszankę i przechylił do ust; rozległy się długie grzdykania, a pan Skrzetuski...
Henryk Sienkiewicz, Ogniem i mieczem, Ogniem i mieczem, tom pierwszy