Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 441 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Jasny świt poranku rzucał rosę na więdnące kwiaty. W różowe i fioletowe plamy powoli je...
Wacław Berent, Próchno
Ksiądz Wargulski pochodził z gulonów i miał wszystkie ich fizyczne i moralne przymioty. Był wielki...
Stefan Żeromski, Syzyfowe prace
Jak to, trzecia? — wykrzyknęła nagle ciocia Leonia, blednąc — ależ w takim razie nieszpory już się...
Marcel Proust, W poszukiwaniu straconego czasu, W stronę Swanna