Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 451 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Obok Rosomaka siedział chłopak w gimnazjalnej czapce i czarnej bluzie.
— Jakiś smarkacz. Potrzebne nam dzieci...
Maria Rodziewiczówna, Lato leśnych ludzi
Dalej: co dała nowa logika w obrębie filozofii? Czy Bertrand Russell powiedział istotnie coś nowego...
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), Pożegnanie jesieni
Wergiliusz , Eneida