Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 440 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Bijałem, bom był powinien, jako żołnierz, i nie to mój grzech, ale to, żem ich...
Henryk Sienkiewicz, Pan Wołodyjowski
Wszak waszmości Michał na imię?
— Właściwie, to ja jestem Jerzy Michał, ale że święty Jerzy...
Henryk Sienkiewicz, Potop, Potop, tom pierwszy
Zosia była jak w hipnozie. Śpieszyła się, aby nie stracić ochoty na śmierć przedwcześnie. Napisała...
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy), Pożegnanie jesieni