Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 439 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Wokulskiemu było trochę przykro.
— W każdym razie sprawa zostaje między nami — rzekł.
— Panie Wokulski — odparł...
Bolesław Prus, Lalka, Lalka, tom pierwszy
Letnie roboty okazały się w istocie daleko trudniejsze od zimowych. Były to przeważnie budowy inżynieryjne...
Fiodor Dostojewski, Wspomnienia z martwego domu
— Biedny, kochany panie d'Artagnanie — odezwała się Ketty pocieszająco, ściskając rękę młodzieńca.
— Więc mnie żałujesz...
Aleksander Dumas (ojciec), Trzej muszkieterowie, Trzej muszkieterowie, tom drugi