 
      
    
    
  Olympe Audouard
Podróż po Ameryce Północnej
Wiatr ciągle przeciwny; para, jak rumak zadyszany, wydaje huk rozpaczy i uderza o olbrzymie bałwany...
 
      
    
    
  Wiatr ciągle przeciwny; para, jak rumak zadyszany, wydaje huk rozpaczy i uderza o olbrzymie bałwany...
 
      
    
    
  Przez trzy dni „Saint Laurent” był otoczony tymi kolosalnymi masami, z których niektóre miały na...
 
      
    
    
  Niech mi będzie wolno odezwać się trochę złośliwie o płci silnej… Odwaga jej na morzu...
 
      
    
    
  Kiedy „L'Impératrice”, statek Kurierów, wybierał się w 1862 roku w żeglugę przez Kanał Sueski...
 
      
    
    
  Żeglarz tym się różni od żołnierza, że ten ostatni narażany bywa na niebezpieczeństwo raz, dwa...
 
      
    
    
  „Twe »ja« zniszcz!” — przybił Hertenstein jak ciężkim młotem. — „Oto jest iskra, co w popiele...
 
      
    
    
  Już przed paroma dniami otrzymałem tajemnicze ostrzeżenie, mówiące o jakimś zbliżającym się niebezpieczeństwie. Nie zwróciłem...
 
      
    
    
  Schodziłem ze schodów, gdy nagle schwycił mnie ktoś za rękę.
— Ani kroku, w bramie policja...
 
      
    
    
  Wszystko dziś pcha do zepsucia, jakże ja jedna zdołam ochronić to, co wszyscy podkopują? Ciągle...
 
      
    
    
  Odwróciłem się do niego tyłem na znak szacunku i patrzyłem na mgłę. Jak długo będzie...
Fascynujące jest, w jak wielu różnych zjawiskach upatrywano potencjalne niebezpieczeństwo i jakie dawano recepty, by go uniknąć. Niektórzy jednak z premedytacją szukają niebezpieczeństwa, by wypróbować swą odwagę, hart ducha i tężyznę cielesną.