 
      
    
    
  Friedrich Nietzsche
Jutrzenka
Przedelikacenie moralne. — Zdarzają się natury o takiej delikatności moralnej, iż przy każdym powodzeniu doznają wstydu...
 
      
    
    
  Przedelikacenie moralne. — Zdarzają się natury o takiej delikatności moralnej, iż przy każdym powodzeniu doznają wstydu...
 
      
    
    
   
      
    
    
  Nie wolno tchórzyć wobec swych czynów! Nie wolno zapierać się ich poniewczasie! — Wyrzut sumienia jest...
 
      
    
    
   
      
    
    
  — Zabiłam ją! Zabiłam! — woła nieszczęśliwa dziewczyna i przerywanym od łkań głosem opowiada doktorowi historię storczyków...
 
      
    
    
  Nie bawił się on nigdy we wspomnienia; dziś wszakże przed oczami, co się do snu...
 
      
    
    
  A często, nie mogąc się oprzeć, zasłuchiwała się w tych gorących szeptach Antkowych, co wciąż...
 
      
    
    
  no i Antek, siedzący w kącie samotnie, bo że się nie mogli z nim dogadać...
 
      
    
    
  Wypadł na drogę i ani wiedząc gdzie, poleciał w topolową drogę ku lasom, przystawał chwilami...
 
      
    
    
  — Tanio cię kupił, glonkiem chleba jak tego psa — mruknął ponuro.
— Jeszcześ taniej nas i siebie...
W tekstach literackich dość często zwraca się uwagę na sytuacje, w których bohater odczuwa psychiczny dyskomfort w związku ze swoimi czynami. Są to sytuacje, w których dokonuje się rodzaj etycznej samooceny, ponieważ ów dyskomfort (mniejszy lub większy — niekiedy nasilony do tego stopnia, że wpędza winowajcę w szaleństwo) związany jest z poczuciem, że nasze postępowanie jest niezgodne z obowiązującymi normami. Można więc powiedzieć, że wyrzuty sumienia są procesem odróżniania dobra od zła.