Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 433 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— U nas teraz w domu wielkie pranie — mówił któregoś dnia — początek miesiąca. Ojciec jeszcze trochę...
Stanisław Brzozowski, Płomienie
Droga ciągnęła się aleją lipową, mającą z wiorstę długości. Po obu stronach leżało szare pole...
Bolesław Prus, Lalka, Lalka, tom drugi
Chwalonemu. — Póki cię chwalą, myśl zawsze, iż jeszcze nie jesteś na swojej własnej drodze, lecz...
Friedrich Nietzsche, Wędrowiec i jego cień