Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 447 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— A bo ty co kiej widzisz! — krzyknął z wściekłością. — A bo ty stoisz o moje...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część pierwsza - Jesień
Minąwszy ogród i plac za Żelazną Bramą, był u siebie i przywitał najściślejszą ojczyznę swoją...
Stefan Żeromski, Ludzie bezdomni, Ludzie bezdomni, tom pierwszy
Oddałbym wszystko za możność uspokojenia tej wątłej duszyczki miotającej się wśród swej nieświadomości jak ptak...
Joseph Conrad, Lord Jim