Wesprzyj Wolne Lektury 1,5% podatku — to nic nie kosztuje! Wpisz KRS 00000 70056 i nazwę fundacji Wolne Lektury do deklaracji podatkowej. Masz czas tylko do końca kwietnia :)
Satyra, która nie pochodzi od najswobodniejszego umysłu, jest jeszcze przykrzejsza niż pedanteria.
Fryderyk Hebbel, Dzienniki
— Panienko Najświętsza!!…
— Ratuj!…
— O rety!…
Czarne, straszne ręce szukały już na najbliższym tapczanie.
Ale...
Henryk Sienkiewicz, Płomyk
Trzeci i najmocniejszy bywał zjazd u tych panów, którzy trząsali Rzecząpospolitą i od których partyjami...
Jędrzej Kitowicz, Opis obyczajów i zwyczajów za panowania Augusta III