Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 433 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Nawiasem mówiąc, te smołowane płoty, ciągnące się często setkami kilometrów wzdłuż morskiego brzegu, wykorzystano do...
Karel Čapek, Inwazja jaszczurów
A bo to jej źle było przy matce? Robiła, co chciała, i nikt jej marnego...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część pierwsza - Jesień
Ale „już” nie przyszło ani wtedy, ani nazajutrz rano, ani jeszcze nazajutrz, ani potem. Nie...
Ksawery Pruszyński, W czerwonej Hiszpanii