
Bolesław Leśmian
Ali-baba i czterdziestu zbójców
Odmienny bowiem mieli charakter i różne dusze. Kassim był zły, pochmurny, zawistny i na dukaty...
Odmienny bowiem mieli charakter i różne dusze. Kassim był zły, pochmurny, zawistny i na dukaty...
— Jak śmiesz nazywać mnie bratem? — krzyknął gniewnie Kassim. — Nie znam ani ciebie, ani twojej żony...
Przechodził właśnie koło niecałkowitej, jak przybudówek, chałupy, skleconej z kilkunastu rozmaitych odcieni desek, jakby naprędce...
Toteż jednoręki dzierżył głowę na karku statecznie i ze świadomie pionową przewagą nad kulawcem, który...
Człowiek-upiór był zasadniczo człowiekiem nieszczęśliwym, a na dodatek aktorem w teatrze. Nic mu się w...
Zbiegnij, bracie, na dół do sklepiku i pożycz książkę telefoniczną.
Aktor stropił się.
— Do sklepiku...
— Mówiłam mu: „Noś pan jesienią trykoty! Odziewaj się ciepło!”. Mówiłam mu dziesięć razy i myślisz...
Tak, uśmiechem pełnym tak słodkiej miłości, aby była słodszą niż chleb. Nędza i cierpienie jest...
Był to chłopczyna serdecznie dobry i straszny nędzarz; żywił się, właściwie żywili go, suchym chlebem...
Tych dwoje ludzi żyło pomimo biedy szczęśliwie i w zgodzie ze wszystkimi, bowiem tylko bogaci...
Użycie jest tu dość oczywiste: mianowicie przy znamiennych opisach i przedstawieniach biedy, ale też ludzi biednych oraz dla wskazania ogólniejszych refleksji na temat tego, czym jest bieda i w jaki sposób kształtuje los i kondycję ludzką (np. w przypadku franciszkańskiego ideału życia świętego ubóstwo jest czynnikiem pożądanym).