Mikołaj Rej
Żywot człowieka poczciwego
Ale radzę każdemu, uważywszy ty wszytki rzeczy, także i krótkość czasu swego, aby go sobie...
Ale radzę każdemu, uważywszy ty wszytki rzeczy, także i krótkość czasu swego, aby go sobie...
czas a śmierć dybie ustawicznie jako złodziej, a nie patrzy ani młodości, ani stanu człowieka...
Przez taki psi czas prędzej i zapomniano o pożarze, ile że ni Boryna, ni Antek...
Wszystko powróciło do dawnego tak prędko, że w nowych dniach deszczów, wycinków i błotnej taplaniny...
Godziny przechodziły za godzinami i wlekły się wolno, jak te dziady ślepe i kulawe, po...
Wszystkie światła pogasły. Tylko między oknami w zielonawej, kryształowej kuli mżył rozpierzchły, ledwie dojrzany płomyk...
Godziny płynęły wolno, cicho, niepostrzeżenie; przesuwały się, jak sen nocy po oślepłym zwierciadle. Stawały się...
Potem szły tygodnie, miesiące, lata i kładły się w grobie zapomnienia — odchodziły tak cicho, jak...
Motywem tym zaznaczaliśmy fragmenty zawierające przemyślenia na temat czasu (np. jego upływu, najczęściej zbyt szybkiego — czasu ,,uciekającego"), jako podstawowego żywiołu, w którym zanurzona jest egzystencja ludzka z jednej strony, a życie przyrody z drugiej (niekiedy rozróżnienie to powoduje postrzeganie niejako dwóch czasów — ograniczonego czasu ludzkiego i wiecznego trwania natury).