
Charles Dickens
Opowieść wigilijna
Duch dotknął jego ramienia, wskazując mu jego dawne „ja” pogrążone w czytaniu.
Wtem jakiś człowiek...
Duch dotknął jego ramienia, wskazując mu jego dawne „ja” pogrążone w czytaniu.
Wtem jakiś człowiek...
— O mój tatusiu, mój złocisty… nie bijcie! Jeszce mi ten ostatni raz darujcie! Juz nigdy...
Mała księżniczka nudziła się bardzo przy stole; rozmowa starszych nic a nic jej nie zajmowała...
Co do mnie, wtedy jeszcze nie zwracałem prawie uwagi na dziewczynki i zupełnie nie mogłem...
Stara służąca imieniem Rezeda, która się zajmowała kuchnią i gospodarstwem, czuwała nad dzieckiem; nauczyła je...
Wszyscy byli w polu, tylko czteroletni może chłopak siedział na ziemi, trzymając pomiędzy kolanami półroczne...
Pod wieczór zbliżyła się młoda niewiasta do dzieci, które przez cały czas nie ruszyły się...
My, dzieci wychowane w starym, poważnym mieście, wyrobiłyśmy w sobie pojęcie ulic, placów, murów, a...
Malec jest zadowolony. Sadowi się wygodnie, uśmiecha sam do siebie. Zaraz też zanurza rękę do...
Ha, pogodzić się trzeba z koniecznością!… Dzieciństwo trwać wiecznie nie może; życia samą zabawą wypełnić...
Staraliśmy się zaznaczać przede wszystkim te fragmenty stanowiące opis (lub wspomnienie) czasów dzieciństwa, które można uznać za znaczące. Dzieciństwo może być w nich przedstawione jako czas nauki — zdobywania wiedzy o świecie, jako świat baśniowy, jako raj utracony, jako czas beztroski itp.