
Henryk Sienkiewicz
Quo vadis
— Od wczoraj, panie! Od wczoraj! Uczyniła mnie nim ta ryba. Patrz, jaka jednak w niej...
— Od wczoraj, panie! Od wczoraj! Uczyniła mnie nim ta ryba. Patrz, jaka jednak w niej...
zapomnij, żeś mi służył; zapomnij, gdzie mieszka Miriam, Piotr i Glaukus; zapomnij również o tym...
Nakoniec, obłudność i nieuprzejmość wielką jest przeszkodą mądrości. Bo mówi Pismo: „Duch ś. karności ucieka...
Naprzód za pewne już wiecie i tego prawie palcami dotykacie, iż kacerstwa i różne fałszywe...
A owy zakryte serca i obłudne, które cicho ludzie łowią, a z małych przyczyn i...
Gdy Samuel ludowi Bożemu króla Saula postawił, dał im znać, iż królestwo ono trwać nie...
A kto wyliczy nasze potwarzy u prawa, w pozwach, i zdrady w sprawach i w...
Tego samego dnia Tvede zachorował. Wysłał do Knuta parę słów o tym, że dopiero za...
Ja to wiem, że szarlatanerią można ludzkość oszukać — zmusić ją do uczynienia rzeczy dobrej, dawszy...
Żadna wiara nie była fałszem, ale podniesieniem wyższych Duchów, danym do wierzenia niższym. Fałszem świata...
Doświadczenie fałszu to odkrycie rozbieżności między rzeczywistymi intencjami działania lub prawdziwą treścią rzeczywistości a pozorami, które przy powierzchownej obserwacji mają kierować postrzeganie i rozumowanie w przeciwnym kierunku. Przy tym najczęściej pozory bywają przyjemne, a kryjąca się za nimi prawda — nie (być może po prostu nikt nie zadaje sobie trudu opisywania sytuacji przeciwstawnych, choć może znajdą się takie opisy w literaturze dydaktycznej i moralizatorskiej). Z pomocą tego hasła wskazujemy sytuacje, w których bohaterowie (lub podmiot liryczny) doświadczają takiego oszustwa ze strony osób lub losu (jedno i drugie znaleźlibyśmy w Marii Malczewskiego). Chodzi tu również o obłudę doświadczaną na co dzień — hipokryzja jest wszakże nieodłączną cechą życia towarzyskiego (i ogólniej: społecznego).