Józef Ignacy Kraszewski
Stara baśń, tom pierwszy
Zaledwie wyszedł stąd, gdy go toż samo co wczoraj pacholę do kneziowej pani pozwało z...
Zaledwie wyszedł stąd, gdy go toż samo co wczoraj pacholę do kneziowej pani pozwało z...
Targ wielki, nieustający jarmark, bazar właściwie, suk lub szuk. Rojna, długa ulica, gdzie chodziło się...
Na granicy Tel Awiwu i Jaffy, gdzie kupowali Żydzi i Arabowie, gdzie był tłum największy...
W tej chwili dało się słyszeć wołanie:
— Alte Sachen, alte Sachen, stare rzeczy kuuupuuuję.
Batia...
W Teheranie jest szuk-olbrzym. Zajmuje może trzecią część miasta. Jest kryty tak, że światło dzienne...
Tam, na szuku, krzyczą, wołają, jakby błagali, układają pieśni o oliwkach, które są tłuste jak...
na przedzie na podłodze szereg okrągłych, tak gęsto koło siebie ułożonych żelaznych fajerek, że nikt...
Głuchoniemy Jaromir stał przed wejściem do kramu i o ileśmy się z jego migów mogli...
Wassertrum zmuszał moją matkę wszelkimi piekielnymi środkami, jak to było jego przyzwyczajeniem, stosować się do...
„I przyszedł jako nędzarz do ogrodu pokazać serce, które więcej warte niż to, co mu...
Za pomocą tego hasła zwracamy uwagę na ogólne wypowiedzi dotyczące handlu jako zjawiska, jak również opisy konkretnych metod prowadzenia handlu. Tematycznie handel łączy się z mieszczaństwem, jako że przede wszystkim ta klasa społeczna była związana z działalnością handlową. Uzupełnienie dla handlu stanowi interes — przy użyciu tego hasła wskazywaliśmy sytuacje planowania czy też ubijania transakcji (rzecz ciekawa pod kątem obyczajowym). Interesy nie zawsze mają charakter czysto handlowy.