Bolesław Leśmian
Jan Tajemnik
Tajemnikowi, butów nagle pozbawionemu, markotno zrobiło się na duszy, jakby go kto niemiłosiernie osierocił lub...
Tajemnikowi, butów nagle pozbawionemu, markotno zrobiło się na duszy, jakby go kto niemiłosiernie osierocił lub...
Wówczas spostrzegłem, że dzięki wiadomej młócce w skrzydłach jego utkwiło czepliwie mnóstwo diamentów. Przypomniałem sobie...
Czyż mam szczegół po szczególe opisywać nasz pobyt na okręcie? Straszny to był pobyt! Powietrze...
Krygier uśmiechnął się, a Janek zręcznie wsunął Wołkowowi do kieszeni kolię. Wołkow drgnął, jakby został...
Kilka osób „podejrzanych” odprowadzono do aresztu „na wszelki wypadek”. Okradzioną damę, Wołkow odprowadził do samochodu...
Gdzie się moja rodzina znajduje, wcale nie wiedziałem. Dowiedziałem się dopiero na drugi dzień od...
Za parę dobrych koni, które według ceny rynkowej kosztowały dwa tysiące i więcej rubli, paserzy...
W r. 1903 zdarzył się tu nawet wypadek tragikomiczny, gdy jakiś przedsiębiorczy nicpoń, przedostawszy się...
podnosząc ze zgrozą smukły pantofelek Adeli, mówił jakby urzeczony połyskliwą, ironiczną wymową tej pustej łuski...
Nim jednak spuszczono prostą trumnę w głąb dołu, Cezary zapragnął raz jeszcze spojrzeć na matkę...
Tym hasłem opatrujemy fragmenty mówiące o samej czynności, a nie o jej sprawcy (czyli złodzieju). Czyn ten bywa niekoniecznie potępiany, niekiedy postrzegany jest jako usprawiedliwiony niesprawiedliwością w podziale dóbr (stąd powiązania z motywem własności) - por. Janko Muzykant Sienkiewicza.