
Tadeusz Boy-Żeleński
Znasz-li ten kraj?...
Czytają często za tych, którzy… piszą. Bo pisarze na ogół czytają znacznie mniej niż się...
Czytają często za tych, którzy… piszą. Bo pisarze na ogół czytają znacznie mniej niż się...
Bessie zapytała, czy podać mi może jakąś książkę. Słowo „książka” pobudziło mnie na razie, poprosiłam...
Tu położył na stole dzieło świeżo wydane, poemat, jeden z tych genialnych utworów, którymi tak...
Wyciągnęłam Marmiona i zaczęłam czytać:
Dzień oświecił Norhamu wzgórek z zamkiem na szczycie,Rzekę Tweed...
Literatura nasza lat ostatnich, literatura Wyspiańskich, Żeromskich, Kasprowiczów, Przybyszewskich (tak jest, wbrew protestom stu tysięcy...
Zasadnicze, podstawowe myśli tej książki przetrwają mimo wszystko. I dlatego ostrożnie z tą książką: — wy...
Pierwsze wrażenie pierwszych kilkunastu stronic Bradleya raczej odstręczające. Koncept o kochance ma w swym stylu...
Nie powinienem dopuścić, aby znajomość literatury rosyjskiej zmarnowała się. Trzeba doprowadzić do końca pracę nad...
Rodzice moi byli oboje, w różnej postaci, rozbitkami szlacheckiego rozkładu: z tradycjami zamożności i majątku...
Gdybym miał wolę, zająłbym się tego rodzaju pracą: niezależnie od wszystkiego, co muszę pisać, by...
Książka występuje w dwóch odmiennych konotacjach: po pierwsze jako przyjaciel samotników, źródło wiedzy, środek do rozszerzania horyzontów myślowych (czyli na modłę oświeceniową i ,,oświatową"), po drugie jako źródło skażenia myśli, zatrucia duszy (taką funkcję mają ,,książki zbójeckie" w Dziadach). Świat książek bywa też przeciwstawiany ,,życiu": w tym ujęciu zagłębianie się w książki odciąga od istotnego działania — czynu (to teza popularna w romantyzmie, znajdująca też odzwierciedlenie w przeciwstawieniu filozofa i mędrca).