Bolesław Leśmian
Przygody Sindbada żeglarza
W tym zmierzchu znienacka błysnęło jakieś światło purpurowe, kołyszące się na miarowo rozechwianych falach.
Światło...
W tym zmierzchu znienacka błysnęło jakieś światło purpurowe, kołyszące się na miarowo rozechwianych falach.
Światło...
— Boję się — szepnęła Basia do pana Olszowskiego.
— Czego, drogie dziecko?
— Spotkania… Nie pozna mnie… Nie...
Demokryta zjadły wszy, inne wszy zaś Sokratesa. Po cóż to? Wsiadłeś na okręt, użyłeś podróży...
Co znaczy „być upartym”? — Najkrótszą drogą nie jest jak najprostsza, lecz ta, na której wiatry...
Niemożliwe towarzystwo. — Okręt twoich myśli osiada za głęboko, żebyś mógł wypłynąć na wody tych ludzi...
Zapędzamy się nieraz w kierunku duchowym przeczącym naszym zdolnościom; przez pewien czas walczy się heroicznie...
A jeżeli ta ci się wydaje mała, ja ci przytoczę większą od niej: umiejętność sternika...
Tak jak sternik zawsze pilnuje tego, co pożyteczne dla okrętu i dla tych, co na...
Czy też bardziej powinniśmy się dziwić temu, jak bardzo wytrzymałe jest państwo z natury? Bo...
Gdym postawił stopę na ostatnim szczeblu przesłoniętej brezentem drabiny, przeraził mię głuchy zgiełk podobny do...
Motyw okrętu oddaje symbolicznie sytuację wyobcowanej, zamkniętej społeczności, której egzystencja jest potencjalnie (w związku z symboliką morza) lub realnie (por. motyw burzy) zagrożona. Okręt pojawia się więc jako metafora ludzkiego losu czy alegoria państwa, o które powinni dbać wszyscy jego obywatele. W polskiej literaturze najsłynniejsze użycie motywu okrętu zawierają Kazania sejmowe księdza Skargi; wykorzystują go jednak i Mickiewicz, i Kasprowicz, a najbardziej uniwersalnie symbolikę związaną z okrętem rozwinął w swych powieściach Joseph Conrad. Synonim: statek.