Wacław Berent
Ozimina
ja zawsze o sobie myślę; ciągle, nieustannie. Obrzydliwe to jest! — wiem. Ale przy tym wszystkim...
ja zawsze o sobie myślę; ciągle, nieustannie. Obrzydliwe to jest! — wiem. Ale przy tym wszystkim...
Widok starego Jonesa we łzach, obcierającego łysą głowę czerwoną bawełnianą chustką, żałosne szczekanie psa, niechlujstwo...
Ani myślę bronić swej moralności. Nie było moralności w porywie, który mnie skłonił do przedstawienia...
Z największym bólem zżyć się można i schylić przed nim czoło: przecież i ja się...
— Kiedy ostatnio byłem w Anglii, pewna dama zwróciła mi uwagę na stratę, jaką poniosło nasze...
Żądze moje odżyły znowu, znów przycisnąłem ją namiętnie do serca.
— Tym razem — rzekła — bądź mniej...
Edmund przedstawił się jak ów kwiat krwiożerczy, który urodą i silnym zapachem zwabia ku sobie...
— Nie rozumiemy się i zrozumieć się nie możemy — ze smutną obojętnością rzekła pani Emilia.
— Ale...
Otóż może po prostu Swann wiedział, że szlachetność jest często wewnętrznym obrazem naszych samolubnych uczuć...
Książę poglądał ze smutkiem przez tafle karety na owe tłumy rycerstwa, żołnierzy i szlachty, na...
Bardziej wymowna nazwa niemal synonimicznego egoizmu; rodzaj skupienia na sobie, rozmiłowania w sobie i swoich problemach, względnie zdolnościach — bardzo charakterystyczna np. dla bohaterów romantycznych (jest to główna cecha i Gustawa, i przemienionego duchowo Konrada w Dziadach Mickiewicza).